Cierpliwość

Muszę zadbać o siebie i uzbroić się w cierpliwość. A zadziało się tak….

Spotkałem się z o.Wojciechem Prusem, Dominikaninem odpowiedzialnym za działania na Lednicy, w celu rozważenia możliwości adaptacji Lednickiego budynku na klinikę rehabilitacji. Takiej, o której wcześniej pisałem – z częścią szkoleniowo-terapeutyczną. Także dla Sióstr Zakonnych.

Udział w tym projekcie maże mieć Zakon Dominikanów, mój Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotny, Fundacja Memento oraz inne podmioty, fundusze inwestycyjne.

Egzoszkielet jako nowatorska metoda w rehabilitacji, do tego innowacyjne podejście do wsparcia przez osoby wykluczone. Przy okazji dużo nowych miejsc pracy, praca też dla Sióstr Zakonnych, wspaniała opieka i pielęgnacja ludzi w potrzebie. Obiekt posiadałby 100 miejsc w salach dwuosobowych z łazienkami.

Tak to wygląda formalnie. Mam tylko lekkie obawy, czy taki plan nie zakłóci tego spokoju, ciepła, jakiejś swoistej magii Lednicy. Pojechałem tam się wyciszać, w spokoju szukać, a stało się zupełnie inaczej… a może właśnie znalazłem to czego szukam… nie wiem.

Przez miesiąc ojcowie Dominikanie będą rozważać tą koncepcję i podejmą decyzję. A więc daję czas czasowi i proszę internautów o opinie – co o tym myślicie?