Plany

Uraz czaszkowo – mózgowy spowodował że musiałem być rehabilitowany w obszarze zdrowia somatycznego (czyli ciało), duchowego (wiara, Bóg) oraz zawodowego (nauka zawodu, praca). Terapie zajęciowe wygenerowały myślenie, że praca ma wartość, i że pracując coś zyskujemy dla siebie. W zależności od zawodu możemy coś dawać innym ludziom. To oczywiste i dziś proste.

Dla mnie lekarza, to oczywiste że chcę pomagać ludziom, a po tak wielkiej traumie oczywiste jest, że moje doświadczenie chcę wykorzystać w pracy. Dlatego pojawiła się koncepcja stworzenia przychodni (jest już w Poznaniu) i kliniki rehabilitacji. W takim myśleniu utwierdzała mnie Prof. Stryła. Takich klinik nie ma, czas oczekiwania na rehabilitację to 2-3 miesiące, czyli stanowczo za długo. W przypadku mózgu czas niedotlenienia i okres oczekiwania na rehabilitacje gra kluczową rolę.

W czasie mojego powrotu do aktywności zawodowej, ale taż życiowej wypatrzyłem szereg różnych zasobów, które dziś można wykorzystać.
Jestem Pełnomocnikiem Wielkopolskiej Izby Lekarskiej, Doktorantem Uniwersytetu Medycznego, właścicielem Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej, właścicielem ,,Grupa Mafro-Med sp. z o.o.” – spółki powołanej do tworzenia i prowadzenia podmiotów medycznych, także klinik.

Moje plany dotyczące kliniki wymagają orientacji w temacie finansowania. Być może jest możliwość wykorzystania Funduszy Unijnych na innowacje, jakiegoś preferencyjnego kredytu, może dobra będzie sprzedaż udziałów spółki lub skorzystanie z funduszy inwestycyjnych. Was, jak do tej pory najlepszych konsulatów, proszę o opinie.